Podkład idealny

W swoim życiu miałam już mnóstwo fluidów przeróżnych marek, które niestety mnie nie zachwyciły. Większość z nich stała miesiącami na mojej półce i w końcu trafiała albo do mamy albo do kosza. 
Jakiś czas temu skusiła mnie promocja w Rossmanie -40% na produkty do malowania twarzy (swoją drogą podobna promocja była jeszcze do wczoraj). Spontanicznie wzięłam z półki rozświetlający podkład Rimmela (Wake me up), wybrałam swój odcień (200 - soft beige) i zapłaciłam naprawdę niewiele. Regularna cena tego podkładu to 39,99 zł... ja natomiast zapłaciłam 23,99 zł.

 Według producenta, podkład Wake Me Up pobudza cerę i sprawia, że promienieje blaskiem. Nadaje nieskazitelny wygląd. Działa natychmiast przeciw oznakom zmęczenia. Zawiera peptydy i nawilżający Kompleks Witaminowy.

Czas na moje wrażenia.. szczerze mówiąc, nauczona wcześniejszymi doświadczeniami z podkładami nie spodziewałam się niczego specjalnego. Jednak po pierwszym użyciu byłam zachwycona.
 - podkład ma bardzo fajną, płynną konsystencję, która sprawia, że podkład rozprowadza się idealnie,
- zapewnia zakrycie małych niedoskonałości,
- naprawdę nawilża skórę. Skóra jest niesamowicie delikatna w dotyku i w ogóle się nie wysusza,
- ładnie rozświetla cerę, dzięki czemu nawet kiedy jestem zmęczona - promienieję :),
- utrzymuje się bardzo długo,
- skóra wygląda naturalnie i świeżo - nie tworzy efektu maski.
Według mnie MINUSÓW brak :)

Bardzo cieszę się, że Rossmann wprowadził tę promocję, bo gdyby nie to to prawdopodobnie nie poznałabym tego podkładu. Teraz jestem w stanie zapłacić za niego normalną cenę (39,99 zł), bo jako jeden z niewielu jest wart swojej ceny.

Zasady mądrej plażowiczki

Znowu poruszę temat bezpiecznego opalania. Aby nasze opalanie było efektywne i przede wszystkim zdrowe musimy stosować się do kilku zasad (to pozwoli nam uniknąć przykrych konsekwencji wystawienia skóry na intensywne słońce:

  • Nie wystawiaj się na działanie słońca do południa między godziną dziesiątą a trzynastą, bo wtedy promieniowanie jest najsilniejsze. Możesz poparzyć skórę i nabawić się udaru.
  • Podczas pierwszego dnia opalania, nie przebywaj na słońcu dłużej niż 15 minut.
  • Przed wyjściem na plażę nie maluj się i unikaj kosmetyków zawierających alkohol, bo mogą powodować podrażnienia.
  •  chroń skórę przed słońcem nawet w cieniu (aż 80 procent promieni słonecznych odbija się od piasku i wody. Oznacza to, że siedząc pod drzewem czy przebywając pod parasolem, także możesz się poparzyć).
  • Korzystając z kąpieli słonecznych, unikaj używania dezodorantów, perfum i kosmetyków kolorowych, ponieważ mogą spowodować przebarwienia twojej skóry.
  • Na kilka dni przed plażowaniem postaraj się zrezygnować z kremów zawierających witaminy A i C oraz kwasy owocowe, które pod wpływem słońca mogą wywołać alergie lub poważniejsze podrażnienia skóry.
  • Nie zapominaj o nakryciu głowy, szczególnie ważne jest to w przypadku małych dzieci. Brak czapki czy kapelusza w upalne dni może stać się przyczyną udaru.
  • Używaj okularów słonecznych chroniących przed szkodliwym promieniowaniem. Muszą one jednak posiadać odpowiednie filtry, w przeciwnym razie zamiast chronić oczy, będą im szkodzić.

Bezpieczne opalanie

Lato zbliża się wielkimi krokami..w końcu!! Już teraz mamy iście letnią pogodę. Siedząc na słońcu pomyślałam, że fajnym tematem postu będzie bezpieczne opalanie. 
Od dawna obserwuję wśród swoich koleżanek niezbyt fajną metodę opalania. Aby opalić się szybciej i mocniej nie stosują żadnych (!) kremów z filtrem, natomiast namiętnie smarują swoją zniszczoną skórę przyspieszaczami. O zgrozo! Ja nigdy nie posunęłam i nie posunę się do takich rzeczy.. zbyt cenię swoją delikatną i chorowitą skórę. Ja osobiście mam jasną karnację ale opalam się dość szybko i na brązowo. Niestety nie mogę tego powiedzieć tego o mojej twarzy, bo ta zawsze pozostaje biała :/ Dlatego latem wyglądam dość śmiesznie - białą twarz, brązowa reszta. Za to zawsze stosuję ochronę przed słońcem. Osobiście stosuję krem z dość wysokim filtrem - SPF 30. Wiele osób wychodzi z założenia, że tak wysoki filtr blokuje słońce i uniemożliwia opalenie się. Ja sama miałam takie obawy ale oficjalnie mogę obalić ten mit. Opalam się tak samo jak przy mniejszym filtrze ale za to chronię swoją skórę i jestem pewna, że  w przyszłości mi się odwdzięczy zdrowym i młodym wyglądem.


Słońce ma wiele zalet.. wpływa korzystnie na nasze samopoczucie, daje nam opaleniznę, która dodaje nam urody. Ale trzeba pamiętać, że słońce w dużych ilościach jest niebezpieczne. Wystawiając ciało na działanie słońca, musimy  pamiętać o zabezpieczeniu się przed szkodliwym promieniowaniem. Ochronią nas przed nim filtry (SPF) zawarte w kosmetykach do opalania. Wysokość filtra dobieramy w zależności od rodzaju naszej wrażliwości na słońce (fototypu).
swój fototyp możemy określić samodzielnie biorąc pod uwagę barwę skóry, oczu i włosów. Pamiętajmy, że faktor powinien być tym wyższy, im jaśniejszą mamy karnację.
  • Typ północnoeuropejski
    Niebieskie oczy, mlecznoróżowa skóra oraz rude lub blond włosy. Skóra na słońcu robi się czerwona, rzadko brązowieje. Przy takim fototypie podczas pierwszych czterech dni opalania stosujmy kremy z SPF 25-30, przez kilka następnych 20-25. W kolejnych dniach możesz już użyć kremu z filtrem 10-15.
     
  • Typ środkowoeuropejski
    Lekko śniada karnacja, szare lub piwne oczy i ciemne włosy. Skóra pod wpływem słońca najpierw czerwienieje, ale szybko przybiera brązową barwę. Przy takim fototypie opalanie zaczynamy kolejno od kremów z faktorem 10-15, następnie 8-10, a po kilku dniach stosujemy SPF 4-5.
     
  • Typ południowoeuropejski
    Śniada cera o żółtobrązowym odcieniu, ciemnobrązowe lub czarne włosy oraz brązowe oczy. Przy tym fototypie ochronę zapewnią kremy od SPF 8-10 do 4-5.
Życzę Wam pięknego i długiego lata oraz bezpiecznego opalania :)

Idealna sukienka na wesele

Wiosna i lato to sezon ślubów. Dla mnie ten rok będzie szczególnie owocny w wesela.. Tylko w ciągu 3 miesięcy czekają mnie 3 takie imprezy. Ta sytuacja zmusza mnie do rozpoczęcia poszukiwania sukienki idealnej. Jako, że w mojej szafie zalega już kilka sukienek, postanowiłam zaopatrzyć się jedynie w jedną "nówkę nieśmiganą".  W tym celu rozpoczęłam swe poszukiwania, wchodząc na strony internetowe moich ulubionych sklepów i wyszukując najlepsze według mnie sukieneczki. Kolejnym etapem będą mozolne i długotrwałe wędrówki po tychże sklepach w celu mierzenia. Na początek przedstawiam Wam moje typy, które wpisują się w najnowsze trendy. 

Na początek mój najlepszy typ. Bardzo podoba mi się ta sukieneczka, a także jej cena ;)

Mohito - 99,99 zł



Mohito - 179,99 zł
Mohito - 199,99 zł
Mohito - 119,99 zł

Wiem, że kolor czarny to nie najlepszy wybór na taką okazję jak ślub, ale bardzo podoba mi się ta sukienka
Mohito - 199,99 zł

                                                             
Stradivarius - 129,90 zł
Stradivarius - 159,90 zł
Mohito - 89,90 zł




Jeśli również  szukacie idealnej sukienki na wesele, mam nadzieję, że choć trochę Was zainspirowałam i życzę owocnych poszukiwań :) Następny wpis poświęcę sukience na poprawiny.

Harlan Coben - NIE MÓW NIKOMU


Harlan Coben - jeden z moich ulubionych pisarzy powieści kryminalnych, do którego wracam regularnie. Pisze on niezwykle ciekawe i za każdym razem trzymające w napięciu książki. Taka też jest jego debiutancka książka pt. „Nie mów nikomu”.

Żona młodego lekarza, Davida Becka zostaje zamordowana przez seryjnego zabójcę. Lekarz nie może pogodzić się ze stratą miłości swego życia i wciąż żyje wydarzeniami tamtej tragicznej nocy. 8 lat później David dostaje maila, który daje mu niezbity dowód, że jego żona żyje. Czy to możliwe skoro jej ciało zostało zidentyfikowane? Zawarte w treści maila ostrzeżenie „nie mów nikomu” staje się mało ważne. David za wszelką cenę próbuje rozwiązać mroczną tajemnicę. Próby dojścia do prawdy pociągają za sobą kolejne ofiary. 

Książka jest bardzo ciekawa, dynamiczna i do ostatniej chwili nie da się przewidzieć zakończenia. Jest to wielki plus, za który cenię twórczość Cobena. Opowieść trzyma w napięciu do samego końca (dosłownie do ostatniej strony), przynosząc zaskakujące zakończenie. Powieść czyta się bardzo szybko ze względu na obfite dialogi. Jedynym minusem jest wielość postaci drugoplanowych, przez co łatwo się pogubić. Ale jeśli ktoś czyta powieść jednym tchem (tak jak ja) to nie ma z tym problemu.

Coben jest mistrzem swego gatunku. Za każdym razem buduje w czytelniku takie napięcie, że nie da się oderwać od powieści przed jej ukończeniem. 

W 2006 r. na podstawie książki powstał francuski film, na który niestety ciągle brak mi czasu. Jeśli uda mi się go zobaczyć, dam znać :)

Duże, odważne i modne naszyjniki


Jak większość kobiet lubię błyskotki. Dlatego też postanowiłam dziś pokazać fajną, stylową i co najważniejsze - niedrogą biżuterię. Pewnie zauważyłyście, że ostatnio bardzo modne stały się duże naszyjniki, które pięknie komponują się z eleganckimi sukienkami lub bluzeczkami. Jako miłośniczce eleganckiego stylu bardzo podoba mi się ta moda :)




Oto kilka propozycji naszyjników, które najbardziej przypadły mi do gustu:


Mohito - 39,99 zł
Reserved - 39,99 zł

Mohito - 29,99 zł

Mohito - 49,99 zł




Reserved - 49,99 zł
Reserved - 39,99 zł
Reserved - 49,99 zł
Stradivarius - 59,90 zł
Bershka, 79,90 zł

Atopowe Zapalenie Skóry


Ten post poświęcę okropnej chorobie, którą niestety znam z autopsji.. jest to Atopowe Zapalenie Skóry. Trochę teorii:
Atopowe zapalenie skóry jest przewlekłą chorobą zapalną o powracającym charakterze. Jej znakiem rozpoznawczym jest występowanie świądu skóry o bardzo dużym nasileniu. Mechanizm powstawania świądu nie jest do końca poznany, a jego nasilenie nie jest adekwatne do wywołujących go bodźców. Chorobie towarzyszą zaburzenia funkcjonowania układu immunologicznego i zmiany w fizjologii i budowie skóry.
Około połowa przypadków tej choroby rozpoczyna się w pierwszym półroczu życia; do pierwszych urodzin objawy pojawiają się u 70-80% dzieci. Ryzyko zachorowania w późniejszym okresie znacznie spada. W wieku 6-20 lat odnotowuje się tylko 10% nowych zachorowań, a początek choroby po okresie dojrzewania zdarza się sporadycznie. U starszych dzieci i u dorosłych zachorowania częściej dotyczą kobiet.
Atopowe zapalenie skóry może ujawnić się w każdym wieku i ustępować samoistnie lub utrzymywać się przez całe życie z charakterystycznymi okresami remisji i zaostrzeń.
Mnie osobiście interesują objawy choroby w wieku dorosłym, dlatego też napiszę jedynie o tym okresie. W tym przypadku choroba rozpoczyna się w okresie dojrzewania i może niekiedy trwać przez całe życie. Charakteryzuje się naprzemiennym występowaniem okresów zaostrzeń i samoistnych remisji. Wizualnie skóra jest szorstka, sucha, lekko brązowa i pogrubiała. Zmiany skórne zlokalizowane są na twarzy, na górnych częściach ramion i pleców, na kończynach oraz grzbietowych powierzchniach rąk i stóp oraz grzbietach palców rąk i stóp. Zmianom skórnym towarzyszy dokuczliwe uczucie świądu, zwłaszcza w nocy, co wywołuje bezsenność, zmęczenie, drażliwość i może być przyczyną stanów depresyjnych.

Wierzcie mi wiem coś o tym.. Źródło choroby jest bardzo trudne do zlokalizowania. Ja odwiedziłam już kilkunastu specjalistów i żaden z nich nie potrafił wskazać mi przyczyny moich męczarni. Jedyne co mi pozostaje to smarowanie się różnymi wynalazkami, oczyszczanie powietrza i zminimalizowanie występowania roztoczy (należy pozbyć się wszelkich dywanów, zasłon, książek, kwiatów. Dobrym sposobem jest również regularne spryskiwanie łóżka preparatem Alergoff, który zabija roztocza). 
Cena w aptece - ok. 45 zł / 400 ml
Czym objawia się atopowe zapalenia skóry?
  • nasilonym śwędzeniem skóry
  • typowym umiejscowieniem zmian skórnych (zgięcia nóg/rąk, szyja, twarz, ramiona, plecy)
  • przewlekłym i nawrotowym charakterem

Zdaję sobie sprawę, że jest to choroba cywilizacyjna XXI wieku, w związku z czym cierpi na nią coraz więcej osób. Jeśli jesteście jedną z nich śledźcie bloga, gdyż niebawem opiszę sposoby na pielęgnację skóry atopowej i przedstawię kilka sprawdzonych kosmetyków dostępnych w drogeriach w przystępnej cenie. Atopicy nie łamcie się, nie jesteście z tym sami :)

TYPY URODY - Pani Zima

Ostatni typ urody to Pani Zima zwana Królewną Śnieżką :) Poniżej jej cechy charakterystyczne i idealne kolory, które podkreślą jej niebanalną urodę.

Skóra: Jeżeli jesteś typem Królewny Śnieżki masz bardzo jasną porcelanową skórę. Twoim plusem jest to, że rzadko się rumienisz. Jeżeli prezentujesz typ południowy Twoja skóra ma chłodny odcień oliwki. Szybko się opalasz - na intensywny oliwkowy kolor.

Oczy: Mają ciemną oprawę. Tęczówka może mieć zdecydowany, czysty kolor: ciemnobrązowy, zielony, ciemnoniebieski, błękitny, orzechowy.

Włosy: masz ciemne włosy z charakterystycznym granatowym lub popielatym połyskiem. Mogą być ciemnobrązowe, czarnobrązowe lub kruczoczarne.

Jaki makijaż?

Podkłady najlepsze dla pani zimy to kolory ciepło-chłodne (np. zimne beże aż do różów), jeśli już zdecyduje się na jasne podkłady (np. jasne beże), to powinna je nakładać cienką warstwą.

Róż: delikatne odcienie, brązujące pudry.

Pomadka: czerwona, różowa, fioletowa, ciężkie brązy, błyszczyki, sorbety.

Cienie: srebro, złoto, wanilia, biały, czarny, brązowy, niebieski, zielony, oberżyna, bakłażan, miedź, śliwka, wszystkie szarości, oliwki, granat marynarski.
Kredki: wszystkie kolory oprócz ciepłych brązów.
Tusze: tylko i wyłącznie czarne!

"Królewny Śnieżki" wyglądają zniewalająco, gdy w makijażu zaakcentują swój największy atut, czyli zniewalające spojrzenie ciemnych oczu.

TYPY URODY - Pani Jesień


Skóra: Jest gładka, jasna. Cera ma ciepłą barwę kości słoniowej lub intensywną, złocisto-beżową, brzoskwiniową. Pani Jesień ma skłonność do piegów w kolorze rudym lub złocisto-brunatnym. Źle się opala - słońce często powoduje zaczerwienienia skóry.

Oczy: Mają barwę topazu, brązu, złotego brązu, zieleni. Pani Jesień może mieć stalowo-niebieskie lub błękitne oczy ze złotawymi, ciepłymi plamkami.

Włosy: Mają kolor od blond przez czerwony blond, kasztanowy, marchewkowy do brązowego. Włosy mają zawsze ciepły, złotawy połysk.

Podobne do Julianne Moore kobiety, mające mleczną cerę usianą piegami mogą zrobić z tego atut podkreślając delikatność skóry rozświetlającym makijażem, który jest na topie.

Jaki makijaż?

Podkład transparentny w ciepłych odcieniach beżu, nie powinien zakrywać piegów. Latem pani jesień może wyeliminować podkłady i używać jedynie samoopalaczy.

Róź: ciepły róż (terrakota albo brąz).

Pomadka: ciepłe stonowane czerwienie, rdza, miedź, pomarańcz, nasycony łososiowy, kolory intensywne, błyszczyk w kolorze złotym.

Cienie: ciemne, rdza, pomarańcza, złoto, żółte, turkusowe, oliwki, zielenie (nie wpadające w błękit), ciepłe brązy, pani jesień powinna unikać ciemnych kolorów.


Kredka: unikaj czerni.
Tusz: brązowy, fioletowy, niebieski.



TYPY URODY - Pani Lato

Czas na mój osobisty typ urody :) Wbrew nazwie, Pani Lato jest typem chłodnym, a charakteryzują ją poniższe cechy:

Skóra: ma lekko błękitny odcień. Skóra blada, gładka, porcelanowa cera lub skóra dobrze ukrwiona z delikatnymi naczynkami o różowym odcieniu. Pani Lato może być również posiadaczką cery o jasnym, chłodnym oliwkowym odcieniu. Jeżeli nie masz bardzo bladej jasnej cery, dobrze się opalasz na chłodny, oliwkowy kolor.

Oczy: Oprawa oczu ma często popielaty odcień. Pani Lato ma brązowe, niebieskie lub szare oczy.

Włosy: W dzieciństwie Pani Lato była blondynką. Z wiekiem jej włosy ściemniały. Jeżeli jako dziecko miałaś słomiany blond, teraz ich odcień zmienił się w popielaty. Jeżeli były popielate, teraz są brązowe. Zawsze z popielatym połyskiem.
Jaki makijaż?

Podkłady: przy bardzo jasnej karnacji należy stosować bardzo jasne podkłady, m.in. beżowe wpadające w róż. 

Róż: stłumiony, lekko rozbielony.

Pomadka: czerwone wpadające w niebieskie, jasnofioletowa, ciemnobordowa, matowa.

Cienie do powiek: pastelowe odcienie z domieszką błękitu lub szarości, dymny błękit, cytrynowa żółć, biel zawsze złamana z różem lub wanilią, marynarski granat, brązy, jasne błękity, lila, srebrny, złoty, lawendowy. 

Tusze: brązy bądź czerń (ale tylko na wieczór). 
Kredka: brązowa, fioletowa, bakłażan, pani lato nie powinna stosować czerni, zabroniony również ciepły brąz. Świetnie wygląda w makijażu francuskim.

Bardzo modnym rozwiązaniem dla Pani Lato jest podkreślenie jednego z elementów: oczu albo ust. Dzięki temu eteryczna blondynka stanie się bardziej wyrazista.

TYPY URODY - Pani Wiosna


W analizie kolorystycznej rozróżnia się 4 typy urody: wiosna, lato, jesień, zima. W najbliższych postach przedstawię charakterystykę poszczególnych typów i opiszę jakich kolorów powinnyśmy sie trzymać przy naszej urodzie.

Pani Wiosna:

Skóra: jest przeźroczyście blada o delikatnym, złocistym, brzoskwiniowym odcieniu. Często bywa lekko zaróżowiona. Jeżeli jesteś posiadaczką uroczych piegów, to mają one złoty odcień. Łatwo się opalasz, nawet na ciepły, ciemny brąz.

Oczy: Mają zazwyczaj nieco ciemniejszą oprawę. Tęczówkę oka charakteryzuje odcień od niebieskiego do zielonego, rzadziej brązu. Źrenica często oddzielona jest od tęczówki wyraźną obwódką w kolorze złotym lub złotobrązowym.

Włosy: Jako dziecko byłaś blondynką. Teraz Twoje włosy są jasne, w słomianym, żółtawym, platynowym lub miodowym odcieniu. Jeżeli masz brązowe włosy, zawsze wykazują ciepły, złotawy lub rudawy połysk.

Jaki makijaż?
Makijaż powinien być lekki i delikatny.


Podkłady: płynne, transparentne w kolorze kości słoniowej, złocistego beżu, latem – delikatnego brązu.

Róż w tonacji łososiowej, latem – ciepły odcień brązu.
Pomadki: łososiowe, koralowe, czerwone wpadające w pomarańcz.

Cienie do powiek: niebieskie, turkusowo-niebieskie, zielono-szare, złocisto-brązowe, waniliowe, złote, we wszystkich odcieniach szarości, ciepłe brązy, oberżyna, lila, róże, oliwki, pamarańcze, miedzie.

Kredka do oczu: wyklucza się czarną kredkę, brązowa, szara, zielona, błękitna.
Tusz: może mieć kolor tęczówki, unikać czerni. Pani wiosna świetnie wygląda w makijażu francuskim.

Nicholas Sparks - "Pamiętnik"


Muszę przyznać, że autor „Pamiętnika” to pisarz do, którego powracam najchętniej. Dlatego też na moim blogu znajdziecie jeszcze wiele recenzji jego książek. Według mnie nikt tak jak on nie potrafi tak pięknie pisać o miłości. Prawie każda jego książka wywołuje u mnie łzy, które nierzadko zastępowane są przez śmiech.


„Pamiętnik” to pierwsze dzieło Sparksa, które jest zarazem jedną z najpiękniejszych opowieści o miłości. Książka pokazuje nam jak wielka i bezgraniczna może być pierwsza miłość. 

W domu opieki, starszy pan (Noah) odczytuje pewnej kobiecie chorej na Alzheimera historię miłości dwójki młodych ludzi, których okrutny los rozdzielił na wiele lat. Historia ta zapisana jest w starym pamiętniku. Starzec ma nadzieję, że odczytywanie wspomnień pomoże jego towarzyszce choć na chwilę przypomnieć sobie wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat. 

Książka jest naprawdę poruszająca i czyta się ją jednym tchem. Idealna dla marzycieli, którzy pragną przeżyć prawdziwą miłość
Wbrew pozorom nie jest to książka wyłącznie dla kobiet. Mój chłopak po jej przeczytaniu również był zachwycony i szybko wzięliśmy się za oglądania filmu nakręconego na podstawie książki, w którym główną rolę zagrał niezwykle przystojny Ryan Gosling ;)





Kolekcja MOHITO - wiosna 2013



Kolekcja MOHITO na wiosnę-lato 2013, to czysta elegancja i kobiecość. Kolekcja łączy klimaty retro z nowoczesnością, nie tylko w krojach ubrań, ale i kolorystyce. Obok delikatnych pasteli pojawiają się - nasycony róż, kobalt, koral, a także cytrynowe żółcienie. Nie wiem jak Wy ale ja mam ochotę wybrać się na wielkie zakup do Mohito.. Szkoda tylko, że mój budżet nie pozwala na takie szaleństwo :(




BB Krem


Niedawno sklepy zafundowały nam modę na kremy BB, czyli wielofunkcyjne kremy upiększające, które mają za zadanie nawilżać, wyrównywać koloryt , maskować niedoskonałości i chronić naszą jakże cenną cerę przed promieniami UVA.  Hmm, jak to pięknie brzmi. Jak powszechnie wiadomo, co jest do wszystkiego najczęściej jest „do niczego”.  W przypadku kremu BB częściowo zgodzę się z tą tezą.

Owszem, krem stapia się ze skórą i nie daje nam wstrętnego efektu „maski”.  W tej kwestii zgodzę się w zupełności. Sama kiedy  mam dobry dzień i nie narzekam na problemy ze skórą twarzy chętnie sięgam po krem BB i stosuję go zamiast podkładu. Jednak nie sądzę, aby krem dawał spektakularny efekt. Ja najzwyczajniej w świecie nie widzę różnicy między twarzą naturalną, a twarzą po użyciu kremu. Dlatego też, po jego użyciu warto użyć również pudru, który zmatowi nam cerę.  Teraz czas na czytelne plusy i minusy produktu (wg mnie):

+ całkiem przyjemny zapach
+ przystępna cena (często można trafić na promocje)
+ zapewnia naturalny wygląd
+nie wysusza skóry

- nie widzę różnicy przed i po użyciu kremu (przynajmniej jeśli chodzi o kolor jasny)- nie nawilża skóry tak skutecznie jak zwykły krem do twarzy
- nadaje się tylko do idealnej cery, która nie wymaga zatuszowania niedoskonałości (po godzinie twarz wygląda jak po przebudzeniu, czyli saute)
Cena: ok. 19 zł / 50 ml (na szczęście często można natrafić na ciekawe promocje)

Obecnie istnieje duża konkurencja w produkcji kremów BB.. niemal każda firma wprowadziła już swoje wersje tego modnego ostatnio produktu. Sama mam zamiar wkrótce wypróbować kosmetyk innej firmy. Jeśli już to zrobię na pewno o tym napiszę.